Madison Keys zapewniła sobie miejsce w ćwierćfinale turnieju WTA w Montrealu dzięki zwycięstwu nad Karoliną Muchovą 4:6, 6:3, 7:5. Spotkanie było bardzo emocjonujące: Keys musiała bronić dwóch piłek meczowych w decydującym secie, ale opanowała nerwy i przechyliła szalę na swoją korzyść po ponad dwóch godzinach gry. Po trudnym początku Amerykanka poprawiła swój serwis i skutecznie przełamała rywalkę w kluczowych momentach, szczególnie w końcówce trzeciego seta.
Pierwotnie wydawało się, że jej kolejną przeciwniczką może zostać Iga Świątek, jeśli Polka wygra swój mecz z Clarą Tauson. Jednak w niespodziewanym rozstrzygnięciu to Tauson pokonała Świątek 7:6(1), 6:3 i zapewniła sobie awans do ćwierćfinału. Była to bolesna porażka dla Świątek, która już w czwartym rundzie musiała pożegnać się z udziałem w Canadian Open.
W rezultacie Madison Keys zagra w ćwierćfinale z Clarą Tauson, a nie – jak spodziewało się wielu kibiców – z Igą Świątek.
